Spotkania przy winie: Dolina Rodanu

SPOTKANIA PRZY WINIE: Dolina Rodanu

W sierpniowe popołudnie spotkaliśmy się w miłym gronie, aby spróbować kilku win z Doliny Rodanu. Była to zdecydowanie udana degustacja, która potwierdziła, że Dolina Rodanu daje wina, które prezentują solidną jakość w rozsądnej cenie, a przy tym są smaczne i trafiają w gusta większości odbiorców. Królowało ciepłe południe z apetyczną odmianą Grenache na czele. Nie bez powodu – zarówno Pierre Amadieu, jak i Saint Cosme to producenci pochodzący z Gigondas. W kieliszkach nie zabrakło również szczepu Syrah, który pokazał chłodne, wyrafinowane, ale bardzo eleganckie oblicze północy. Testowanie rozpoczęliśmy natomiast od przemiłego białego wina, które oczarowało nas swoim owocowo-kwiatowym bukietem. Więcej informacji o degustowanych winach poniżej.

SAINT COSME CÔTES DU RHÔNE blanc 2015
Fantastyczna propozycja dla osób, które szukają łagodnego, a zarazem aromatycznego białego wina. Apetyczny nos przepełniają brzoskwinie, morele, gruszki oraz kwiaty akacji. usta to przede wszystkim bogactwo egzotycznych owoców, miękka struktura i przyjemna świeżość. Wszystko za sprawą doskonałego połączenia aż czterech odmian – Viognier, Marsanne, Picpoul de pinet i Clairette.

PIERRE AMADIEU TAVEL LA GRAVINIÈRE 2015
Obowiązkowy punkt dla miłośników różowych win. La Gravinière pachnie konfiturą z letnich, czerwonych owoców ze szczyptą korzennych przypraw. Jest soczyste, dość obfite, pełne i bardzo harmonijne. W ustach dominują truskawki, maliny, wiśnie z delikatnie cytrusowym finiszem. Nie bez powodu Tavel to jedno z najlepszych różowych win Francji.

PIERRE AMADIEU VENTOUX LA CLARETIÈRE 2014
Niesamowicie soczyste, świeże i bezpretensjonalne wino. W nosie pojawiają się wiśnie, śliwki, czerwone porzeczki i delikatna korzenność. Usta zachwycają lekkością, zwiewnością i wręcz nieprzyzwoitą owocowością. Dobry wybór na letnią imprezę w ogrodzie, zwłaszcza jeśli na stole pojawią się dania z grilla.

PIERRE AMADIEU CÔTES DU RHÔNE GRANDE RÉSERVE 2013
Wino z podstawowej apelacji rodańskiej w naprawdę treściwym wydaniu. Pachnie śliwkami, jagodami, czarną porzeczką, w tle można wyczuć maliny oraz korzenne przyprawy. W ustach uderza mocna struktura i dużo mięsistego, konfiturowego owocu. Do tego miękkie taniny i delikatnie pikantna końcówka. bukiet i smak przywołują raczej skojarzenia z wyrazistym Côtes du Rhône-villages niż z zazwyczaj lekkim, soczystym i owocowym Côtes du Rhône.

PIERRE AMADIEU VACQUEYRAS LA GRANGELIÈRE 2014
Nieco bardziej powściągliwa i rustykalna odsłona szczepu Grenache niż w przypadku sąsiedniego Gigondas. W nosie nuty pieprzne, ziołowe, kwiatowe oraz mineralne mieszają się z zapachem słodkich czerwonych owców i wanilii. Usta są pełne i soczyste, w smaku dominują dojrzałe maliny oraz wiśnie z akcentem anyżu w tle. Wino jest harmonijne i eleganckie, a przy tym niesłychanie szczere.

PIERRE AMADIEU SAINT JOSEPH LES CAPELETS 2014
szlachetne i wyrafinowane wino, na które warto było czekać przez całą degustację. Nos urzeka powściągliwością – wycofany owoc otaczają nuty skóry i pieprzu. Usta są nieco łagodniejsze, oprócz czarnej porzeczki, jagód i malin można wyczuć odrobinę kakao, fiołków i lukrecji. Po napowietrzeniu staje się pełniejsze i gładsze, wciąż zachowując chłodną mineralność. Stuprocentowy Syrah z północy!