mniej więcej to samo co giętkie, poddające się podniebieniu; wino o delikatnej, chociaż nieco podwyższonej kwasowości, łagodnych taninach, z dostatecznym wigorem; wino lubiane, o cechach niepowodujących sprzeciwu na podniebieniu, o odpowiedniej kwasowości i pewnej miękkości; przystępne; potoczyste
wino przyjemne w piciu, często już do spożycia, mimo że nadal młode, mogące jeszcze poleżeć; wino dostarczające przyjemnych doznań, chociaż nie posiada specjalnych referencji związanych z rocznikiem czy snobistycznymi recenzjami; Francuzi nazywają takie wino „coulant” – płynące (łatwo przez gardło!), czyli łatwe w piciu, potoczyste; miękkie; giętkie; otwarte
wino o jedwabistej, aksamitnej teksturze, okrągłe na podniebieniu, pozbawione agresywnych, twardych tanin (czerwone), w którym cukier i alkohol dominują nad taninami i kwasowością; wino, którego smakowanie nie jest wstrząsem dla podniebienia: jest przyjazne w ustach, atrakcyjne, smaczne, stosunkowo lekkie, bardziej słodkie niż ściągające (czerwone), na ogół najlepsze za młodu; może
termin zbliżony do określenia miłe lub miękkie, chociaż z większym wigorem; cechę tę łatwiej jest instynktownie wyczuć i posmakować niż zdefiniować; jest wyrażeniem tekstury wina, w żadnym przypadku nie implikuje wina chudego, cienkiego, prostego; powszechne, chociaż mało precyzyjne określenie degustacyjne, pod którym kryje się wino przystępne, łatwe w piciu, ale