100% cinsault z pojedynczej parceli w Darling. Niech nie zwiedzie was jasna barwa tego wina, bo swoim bogatym charakterem mogłoby obdzielić kilka innych. Jest lekkie i świeże, a przy tym bogate i przyjemnie pikantne. Na podniebieniu uwodzi pełnym smakiem, a jeszcze przed degustacją rozmaitymi aromatami: czerwonej porzeczki, wiśni, dębiny, skóry, lawendy i wanilii. Gorąco polecamy!
Idealne do: pizzy, ślimaków, grillowanych warzyw.
Twórca win Blackwater, Francois Haasbroek, w swoich działaniach koncentruje się na pozyskiwaniu owoców z najlepszych winnic na zachodniej części Przylądka, przy okazji budując długotrwałe relacje z winogrodnikami. Dokłada wszelkich starań, żeby jego wina były wierne swojemu pochodzeniu i powstawały w etosie minimalnej ingerencji, bez zbędnych sztuczek - „po prostu trzymam się podstaw i dbam o szczegóły”, mówi. Robi wina zbudowane na naturalnej kwasowości i taninach, nieprzesadnie beczkowe, niezmanipulowane. I chwała mu za to.