To monumentalne wino powstało pod przewodnictwem Melanie Hickman. Kupaż tempranillo (77%), graciano (14%), viura (7%) i grenache (2%). Grona pochodzą z jednej winnicy, ze starych, ponad 80-letnich krzewów i są zbierane ręcznie. Przed butelkowaniem dojrzewa rok w 225-litrowych beczkach z francuskiego dębu. Jako jedyne w winnicy posiada butelkę zaprojektowaną w stylu win z Bordeaux, co ma podkreślić jego wyjątkowość. Posiada niezwykle uwodzicielski aromat, w którym dominują nuty dojrzałych owoców leśnych, cynamonu, orientalnych przypraw i dzikiej róży. W ustach pełne, delikatne, eleganckie. Odnajdziemy smaki wiśni, jagód, śliwek, cynamonu oraz suszonych ziół i słodkich przypraw na finiszu.
Edycja limitowana do 1248 butelek, każda posiada unikatowy numer.
Idealne do: jagnięciny, cielęciny, drobiu.
Bodegas Bhilar, wspólne dziecko Melanie Hickman i Davida Sampedro, to bez wątpienia wyjątkowa winnica. Energia słoneczna zapewnia tam dostęp prądu, nie traktory lecz umięśnione konie pomagają w pracach między krzewami, a uprawa winogron odbywa się bez użycia chemikaliów – jest organiczna i biodynamiczna. David od początku stawiał wyłącznie na lokalne szczepy, niektóre z nich rzadkie i prawie zapomniane. W winach stara się zaakcentować ich pochodzenie, nawet jeśli chodzi o konkretne poletko i jego kompozycję gleby oraz ekspozycję słoneczną. Do maturacji win używa 500-litrowych beczek, większych od tradycyjnych w Rioja 225-litrowych barriques, dlatego na etykietach nie znajdziemy znanych oznaczeń crianza, reserva, gran reserva. Zapytany, czy jego wina kiedyś będą należeć do tych kategorii, odpowiada: "Tak, jeśli zmienią się przepisy apelacji.".
Melanie i David, za Starożytnymi Grekami, powtarzają, że ich definicja piękna to: symetria, proporcja i harmonia. Te wartości są widoczne zarówno w ich poczynaniach, jak i winach, które powstają na polach w Elvillar. Wina z Bodegas Bhilar są jedyne w swoim rodzaju. Jedne zaskoczą nas intensywnością i pełnym charakterem, a inne finezją i elegancją.