Wspaniały kupaż tempranillo (94%) i graciano (4%) z pięćdziesięcioletnich krzewów. Przed butelkowaniem dojrzewało rok w 500 litrowych beczkach z francuskiego dębu. Kusi aromatem czerwonych owoców, morwy i cynamonu. W ustach balsamiczne, mineralne o wyraźnych taninach. Odnajdziemy smaki jagód, dojrzałych czerwonych owoców i cynamonu. To eleganckie wino powstało pod przewodnictwem Melanie Hickman.
Idealne do: makaronów, dań z czerwonego mięsa.
Bodegas Bhilar, wspólne dziecko Melanie Hickman i Davida Sampedro, to bez wątpienia wyjątkowa winnica. Energia słoneczna zapewnia tam dostęp prądu, nie traktory lecz umięśnione konie pomagają w pracach między krzewami, a uprawa winogron odbywa się bez użycia chemikaliów – jest organiczna i biodynamiczna. David od początku stawiał wyłącznie na lokalne szczepy, niektóre z nich rzadkie i prawie zapomniane. W winach stara się zaakcentować ich pochodzenie, nawet jeśli chodzi o konkretne poletko i jego kompozycję gleby oraz ekspozycję słoneczną. Do maturacji win używa 500-litrowych beczek, większych od tradycyjnych w Rioja 225-litrowych barriques, dlatego na etykietach nie znajdziemy znanych oznaczeń crianza, reserva, gran reserva. Zapytany, czy jego wina kiedyś będą należeć do tych kategorii, odpowiada: "Tak, jeśli zmienią się przepisy apelacji.".
Melanie i David, za Starożytnymi Grekami, powtarzają, że ich definicja piękna to: symetria, proporcja i harmonia. Te wartości są widoczne zarówno w ich poczynaniach, jak i winach, które powstają na polach w Elvillar. Wina z Bodegas Bhilar są jedyne w swoim rodzaju. Jedne zaskoczą nas intensywnością i pełnym charakterem, a inne finezją i elegancją.