Glenelly Lady May 2011

May de Lencquesaing, obecnie jest jedynie współwłaścicielką słynnej historycznej winnicy w Pauillac - Château Pichon Longueville Comtesse de Lalande, które było kiedyś częścią większego majątku Pichon, należącego do Pierre de Rauzan, wraz z dzisiejszym Château Pichon Longueville Baron. W 1850 r. majątek podzielono na dwie części. W 1925 roku tę część kupił Edouard Miailhe i Louis Miailhe. Córka Edouard Miailhe, May Eliane de Lencquesaing (urodzona w 1926 roku), która później została jej właścicielem. W 2006 roku, mając już 78 lat May de Lencquesaing odsprzedała większość udziałów w słynnej Château Pichon Longueville Comtesse de Lalande rodzinie Rouzaud, także właścicieli Domu Szampańskiego Louis Roederer. Ta, dziś 91 letnia dama, została właścicielem pięknej winnicy w Stellenbosch - Glenelly Wine Estate.

Wiele podróżowała po świecie i po pierwszej wizycie w Stellenbosch uznała, że to jest to, o czym marzyła. W 2003 roku zrealizowała swoje marzenie w Glenelly Estate. Na ziemi przekazanej w 1682 roku przez Simona van der Stel, ostatniemu dowódcy i pierwszemu gubernatorowi tej przylądkowej kolonii – francuskiemu hugenotowi François Villonowi. To tam hugenoccy francuscy osadnicy 300 lat wcześniej zaczęli sadzić winorośl. May de Lencquesaing zastąpiła istniejące drzewa owocowe winoroślą, realizując wizję stworzenia winnicy, wykorzystując najlepiej glebę i mikroklimat doliny. Winnica jest kontynuacją jej bordoskiego dziedzictwa i tworzenia znakomitych win w kraju, którego historia winiarstwa sięga ponad 300 lat. Jej marzeniem stało się stworzenie z Glenelly światowej klasy winnicy tworzącej znakomite, eleganckie i zrównoważone wina.

Glenelly Lady May to flagowe wino winnicy Glenelly. Powstało z połączenia 85% cabernet sauvignon, 10% petit verdot, 5% merlot (bordoski klasyk z Coastal, Stellenbosch w Południowej Afryce). Przed butelkowaniem dojrzewało 24 miesiące w nowych beczkach z dębu francuskiego. Uwodzi bogatym aromatem czarnych owoców leśnych w towarzystwie suszonych ziół. W ustach zrównoważone, soczyste o świeżej kwasowości. Wyczujemy smaki dojrzałych jeżyn, czarnych porzeczek, malin okraszonych pikantnymi przyprawami. Finisz długi, rozgrzewający o delikatnych taninach.

Idealne do: czerwonego mięsa, wykwintnej kolacji.